Radio
Podcasty
Podcast Kryminalny

Podcast Kryminalny

Tomasz Szczepański

W małych miasteczkach strasznie mieszkają straszni mieszczanie. A wśród nich zbrodnie. Jedne popełniane z żądzy pieniądza, inne z pożądania lędźwi. W miasteczkach wszyscy szepcą, a nikt nie wie. Gadają, podjudzają jednych na drugich. Plują na zdradę, sami zdradzając, wzdrygają się na inność, sami uważając się za lepszych. Lachno jest takim miasteczkiem. Tam zbrodnia nie jest codziennością, ale kiedy się wydarza, jest rodzinną tragedią. Leon Pawlak, dziś sierżant, a wtedy początkujący posterunkowy uczący się fachu, opowiada o swojej codziennej służbie. Jeśli masz ochotę na dreszczyk, posłuchaj

Kategorie: Społeczeństwo i Kultura

Słuchaj najnowszego odcinka:

Nie mamy zbyt wielu Polaków, którzy zrobili międzynarodową karierę i wpłynęli na los świata. Wiadomo – Jan Paweł II i Lech Wałęsa. Ale jest też postać mniej znana, choć równie istotna – Janusz Waluś, Radomiak, który przyczynił się do zakończenia apartheidu w RPA, chociaż cel jego był absolutnie odwrotny.

A przyczynił się do tego, popełniając przestępstwo z piątego miejsca dekalogu boskiego.

W sobotę 7 grudnia 2024 roku, czyli dwa dni od czasu nagrania tego materiału, został od deportowany z RPA do Polski. Na lotnisku oczekiwał go Grzegorz Brown, a Marianna Schreiber przywitała go entuzjastycznym tweetem: „Witaj w domu biały bracie.”

Natomiast jutro, 10 grudnia, Krzysztof Stanowski ma przeprowadzić na Kanale Zero wywiad z Walusiem. Nie ma się mu chyba co dziwić, bo Waluś pojawia się w Polsce pierwszy raz on ponad 30 lat!

A to dlatego, że prawie cały ten czas spędził w więzieniu o zaostrzonym rygorze w RPA. Ustanowił tym chyba też swoisty rekord, bo żaden inny więzień w historii RPA nie przesiedział w więzieniu tak długo.

Można mieć pewne podejrzenia, że wywiad u Stanowskiego będzie tendencyjny (chociaż bardzo chciałbym się mylić), dlatego też postanowiłem przygotować dla Państwa ten oto materiał, w którym spróbuję nakreślić tło i wydarzenie, za które Waluś trafił do więzienia i za które część ludzi go nienawidzi, ale spora grupa uważa za swojego idola i bohatera.

I choć Waluś chciał powstrzymać rozpad apartheidu, to swoją zbrodnią przyczynił się do jego przyspieszenia.